Własny paczkomat to pomysł, który zyskuje na popularności. Dla wielu osób brzmi jak wymarzony model zarabiania: urządzenie działa samodzielnie, klienci przychodzą i odbierają swoje przesyłki, a Ty co miesiąc otrzymujesz przelew. Ale zanim podejmiesz decyzję, warto sprawdzić, ile kosztuje postawienie paczkomatu InPost, na czym polega współpraca z firmą kurierską i czy ten biznes rzeczywiście się opłaca.
Jak wygląda współpraca z InPost?
Udostępniasz lokalizację, zarabiasz na przesyłkach
Współpraca z InPost opiera się na dość prostym schemacie. Nie ma tu klasycznej franczyzy – nie kupujesz urządzenia ani nie zarządzasz punktem usługowym. Firma szuka lokalizacji, w których może ustawić swój paczkomat, a Ty – jako właściciel gruntu lub lokalu – możesz zgłosić swoje miejsce.
Wystarczy, że masz wolny teren o powierzchni około trzech metrów kwadratowych, dostęp do zasilania oraz możliwość swobodnego dostępu do urządzenia przez całą dobę. Jeśli lokalizacja zostanie zaakceptowana, InPost zajmuje się resztą – urządzeniem, montażem, serwisem i obsługą techniczną.
Ile kosztuje własny paczkomat?
To pytanie pojawia się często: ile kosztuje własny paczkomat? I tu dobra wiadomość – jako partner InPost nie ponosisz żadnych kosztów. Cała inwestycja spoczywa na barkach firmy. Dla Ciebie to oznacza, że nie musisz wkładać pieniędzy, a mimo to możesz zarabiać. InPost płaci Ci albo miesięczny czynsz, albo prowizję od liczby zrealizowanych przesyłek.
Jaki jest zysk z paczkomatu?
Jaki jest zysk z paczkomatu? To pytanie nie ma jednej odpowiedzi, bo kluczowy czynnik to lokalizacja. Im większy ruch, tym większa liczba paczek i tym wyższe zarobki. W bardzo ruchliwych punktach – przy osiedlach mieszkaniowych, stacjach benzynowych czy galeriach handlowych – paczkomat może przynosić nawet do dwóch tysięcy złotych miesięcznie. W słabszych lokalizacjach dochód może wynosić kilkaset, a nawet kilkadziesiąt złotych.
To pokazuje, że paczkomat to raczej sposób na dodatkowy dochód, a nie pełnoprawny biznes, który zastąpi stałą pracę. Świetnie sprawdzi się jako uzupełnienie działalności gospodarczej – np. obok sklepu spożywczego, punktu usługowego czy warsztatu.
Ile kosztuje franczyza InPost?
Ile kosztuje franczyza InPost? W rzeczywistości InPost nie prowadzi modelu franczyzowego w klasycznym rozumieniu tego słowa. Nie kupujesz prawa do marki ani nie otwierasz własnego punktu z logotypem InPost. Zamiast tego zawierasz umowę współpracy – udostępniasz swoją przestrzeń, a firma ustawia paczkomat i wypłaca Ci należność.
Brak kosztów inwestycyjnych to zaleta, ale jednocześnie ogranicza Twoją decyzyjność. Nie możesz samodzielnie promować paczkomatu, wpływać na jego funkcjonowanie ani cennik usług. To rozwiązanie idealne dla tych, którzy szukają prostego, niskonakładowego sposobu na pasywny zarobek.
Alternatywy dla InPost – co oferują inni przewoźnicy?
Jeśli Twoja lokalizacja nie spełnia wymagań InPost, nie wszystko stracone. Na rynku działa wielu innych przewoźników, którzy również rozwijają swoje sieci punktów nadań i odbiorów przesyłek kurierskich.
DPD Pickup i DHL POP to rozwiązania, które polegają na współpracy z istniejącymi punktami handlowymi – sklepami, kioskami czy punktami usługowymi. Zamiast automatu, paczki obsługuje człowiek. Partnerzy otrzymują terminal, materiały promocyjne i prowizję od każdej obsłużonej przesyłki.
Z kolei Orlen Paczka oferuje zarówno klasyczne punkty partnerskie, jak i możliwość ustawienia własnego automatu. Dużym plusem jest tu integracja z Allegro, która zwiększa liczbę paczek i przyciąga więcej klientów. Poczta Polska umożliwia otwarcie agencji pocztowej lub punktu partnerskiego, który często łączy usługi kurierskie z innymi, jak opłaty rachunków czy sprzedaż artykułów papierniczych.
Punkt nadania – czy to lepszy wybór niż paczkomat?
Jeśli prowadzisz już działalność gospodarczą i masz kontakt z klientami, własny punkt nadania może być bardziej opłacalny niż pasywny paczkomat. Obsługa paczek to dodatkowy obowiązek, ale też większy wpływ na biznes i szansa na generowanie realnych zysków.
Punkt nadania może także zwiększyć ruch w Twoim sklepie lub lokalu usługowym, a to przekłada się na dodatkową sprzedaż. W odróżnieniu od paczkomatu, który działa bez Twojego udziału, punkt wymaga zaangażowania – ale daje też większą kontrolę i elastyczność.
Opinie o współpracy z przewoźnikami
Opinie są różne – wiele zależy od lokalizacji i wybranego modelu współpracy. Osoby, które mają paczkomaty w dobrze widocznych i często uczęszczanych miejscach, zwykle są zadowolone. Cenią sobie brak obsługi, regularne przelewy i możliwość zarobku bez konieczności angażowania czasu.
Z drugiej strony, właściciele mniej atrakcyjnych lokalizacji narzekają na niskie zyski i brak kontaktu z obsługą techniczną. Pojawiają się też głosy, że współpraca z niektórymi firmami kurierskimi jest skomplikowana i mało elastyczna.
Dlatego zanim zdecydujesz się na współpracę z konkretnym przewoźnikiem, dobrze sprawdź warunki umowy i zastanów się, czy to rozwiązanie rzeczywiście pasuje do Twojej sytuacji.
Podsumowanie - Czy warto postawić paczkomat?
Paczkomat to zdecydowanie dobry pomysł na pasywny dochód, ale nie każdemu się opłaci. Kluczowa jest lokalizacja – im lepsza, tym większy zysk. Sam model jest prosty i bezpieczny, bo nie ponosisz kosztów inwestycyjnych. InPost zajmuje się wszystkim, a Ty tylko zgłaszasz lokalizację i podpisujesz umowę.
Jeśli chcesz mieć większy wpływ na swój biznes i jesteś gotowy do obsługi klientów, punkt kurierski lub współpraca z alternatywnym przewoźnikiem może dać Ci lepsze wyniki. W dobie dynamicznego wzrostu rynku e-commerce, zarówno paczkomaty, jak i punkty nadania mają ogromny potencjał.